Zachodnie nauki medyczne rozpatrują człowieka jako jednostkę – oddzielnie od natury. To jeden z największych błędów, jakie popełniono. Człowiek jest częścią natury, a proces jego uzdra­wiania to powrót do trwania w zgodzie z naturą. Zachodnia me­dycyna traktuje człowieka jak maszynę; wszędzie, gdzie mecha­nik może pomóc – pomaga. Ale człowiek nie jest maszyną, jest naturalną całością i potrzebuje nie tylko naprawy tej części, któ­ra jest chora. Ta chora cząstka jest jedynie wskazówką, że za­grożony jest cały organizm. Chora część zaczyna dawać ozna­ki bólu, bo jest najsłabsza. Leczysz ją, udaje się… Ale choroba pojawia się w innym miejscu. Zapobiegłeś temu, by dany pro­blem był sygnalizowany przez chorą część twego ciała, wzmoc­niłeś ją. Ale nie rozumiesz, że człowiek jest całością: albo jest zdrowy albo chory. Nie ma stanu pośredniego pomiędzy tymi dwoma. Powinien więc być traktowany jak spójny organizm.